Aby w pełni zrozumieć, czym jest kara i nagroda oraz jaki jest skutek, który niesie ich stosowanie, warto wrócić myślami do Iwana Pawłowa i jego eksperymentu dotyczącego badania odruchów warunkowych i bezwarunkowych. Mianowicie: ślinienie się psa podczas jedzenia to odruch bezwarunkowy – co oznacza, iż pies nie decyduje czy chce, lub nie produkować ślinę; pies śliniący się na widok zapalonej lampki (która zawsze towarzyszyła podawaniu pokarmu) to odruch warunkowy (albo bezwarunkowy wtórny- tzn. wytworzony poprzez częste powtarzanie). W odniesieniu do rzeczywistości szkolnej kara i nagroda to wzmocnienia pochodzące ze świata zewnętrznego (jak owa lampka, w eksperymencie Pawłowa), których zadaniem jest wytworzenie się odruchu bezwarunkowego wtórnego, w postaci działania uznanego przez osobę wprowadzającą dane wzmocnienie, jako pożądane – np. zrobienie zadania domowego jest nagradzane oceną pozytywną, a nie odrobienie oceną negatywną; uczeń mówiący, że zajęcia są interesujące otrzymuje wzmocnienie pozytywne w postaci rozpromienionej twarzy nauczyciela i jego ciepłego tonu głosu, mówiącego „Dziękuję”; uczeń stwierdzający, iż zajęcia są nudne otrzymuje wzmocnienie negatywne w postaci uwagi wygłoszonej przez nauczyciela cierpkim tonem „jak Ci się nie podoba to….”.

Tymczasem w edukacji XXI wieku nie chodzi o warunkowanie czy wzmacnianie za pomocą oddziaływań zewnętrznych, zachowań które są akceptowane przez daną grupę społeczną, lecz o trening radzenia sobie z innością i różnorodnością na każdej płaszczyźnie życia.
Dlatego w Szkole Języków Obcych Teddy School nie stosujemy zewnętrznych wzmocnień w postaci szeroko pojętych kar i nagród – ocenianie, ustne pochwały czy ganienie zachowań uczniów, uwagi do rodziców, epitetowanie (nazywanie uczniów – „dobry uczeń, zły uczeń”; „leń lub pracuś”) nie pojawią się. Konieczne jest, aby Lektorzy potrafili odróżnić docenienie wysiłku ucznia, a ocenienie jego samego. Tak naprawdę, aby zmiana mogła się dokonać, trzeba przewartościować cały własny słownik wyrażeń używanych względem drugiego człowieka – nie chodzi tutaj tylko o relację na poziomie – uczeń–nauczyciel; ale również każdą inną relację tworzoną podczas dziennego spotykania się z ludźmi i nawiązywania z nimi interakcji.
W Teddy School już wiemy, że relacja nie kształtuje się w sposób naturalny, jeżeli jest ustawiona na zasadzie – zrób to a otrzymasz to. Bardziej naturalne zdaje się – zrób to, bo Tobie przyniesie to wymierne korzyści.
Wiemy, iż najbardziej trwała motywacja, to motywacja wewnętrzna – aby mogła się ona wytworzyć konieczna jest atmosfera szacunku i bezpieczeństwa w relacji, a co za tym idzie brak metod zmierzających do tresowania czy trenowania Uczniów według narzuconych z góry zasad.
Nie wiemy przecież, jakie sprawności przydadzą się w najbliższych 20 -30 latach naszym Dzieciom, gdyż świat zmienia się w tak diametralnym tempie, iż nikt nie jest w stanie przewidzieć, które kompetencje będą niezaprzeczalnie najważniejsze i najbardziej pożądane. Wiemy natomiast, iż człowiek, aby rozwijał się harmonijnie, potrzebuje niezaprzeczalnego wsparcia i zrozumienia – i to właśnie otrzymuje w Teddy School.
Na każdym spotkaniu lektorów, a odbywają się one u nas średnio 2 razy w miesiącu, ćwiczymy umiejętności reagowania na komunikaty mogące stanowić tzw. „Myśli zapalniki” – tak aby reakcja nie była krzywdząca dla którejkolwiek ze stron, tak aby reakcja nie eskalowała konfliktu, ale go łagodziła, tak aby reakcja nie wprowadzała wzmocnień pozytywnych czy negatywnych.
Anna
Jestem magistrem pedagogiki wczesnoszkolnej z przedszkolną z dodatkową specjalnością język angielski. Od 2009 roku prowadzę własny rozwój językowy Home of Bears, gdzie wprowadzam liczne innowacje pedagogiczne (uważność, samoregulacja, trening wdzięczności, łagodność dla siebie, facylitacja błędu i wiele innych). Jestem autorką 4 innowacyjnych metod nauczania - nazwanych Energiami, tworzę własne materiały dydaktyczne i programy nauczania wykorzystywane w Home of Bears.